Jaki wolisz typ jednostek?

Pochgwalcie się swoimi pomysłami na grę.

Moderator: Towarzysz Borys

ODPOWIEDZ

Jaki wolisz typ jednostek?

Lekka piechota
2
5%
Jazda
9
24%
Łucznicy
13
34%
Ciężka piechota
5
13%
Machiny bojowe
6
16%
Kapłani
3
8%
 
Liczba głosów: 38

Awatar użytkownika
Towarzysz Borys
Posty: 99
Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Sayeux

Post autor: Towarzysz Borys » 09 kwie 2007, 12:20

Rushe często robią słabsi gracze. Wiadomo, że wielu graczy skupia się na gospodarce, by potem bez problemu robić silną armię.
ЗА РОДИНУ! ЗА СТАЛИНА!

Awatar użytkownika
kamil666
Posty: 157
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:19
w AoE I gram od: 0- 0-2001
GG: 777199
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamil666 » 09 kwie 2007, 12:26

Towarzysz Borys pisze:Rushe często robią słabsi gracze.

SŁABSI???? wojak mi takie rushe potrafi zrobić a nie jest słabym graczem
Obrazek

Awatar użytkownika
todoo
Posty: 17
Rejestracja: 08 kwie 2007, 13:03
Lokalizacja: PySkOwIcE

Post autor: todoo » 09 kwie 2007, 19:54

ja w aoe 2 gram przez 3 latka i wojo raczej robie dopiero jak sie rozwine
rzesztą co to by było za wojo bez pożądnej gospodarki,albo kilka dobrych jednostek albo armia "pałkarzy"lol przeciez to bez sęsu,raz grałem z takim gościem miałem odkryte jedo miasto patrze a tom wielka plama na minimapie jego wojsk,myśle sobie ze facet ma duze doświadczenie w tej grze najeźdżam na jego wioche patrze a tam 5 kapłanów 20 pałkaży 20 procaży(w sumie słabe ale w większych ilościach efektywne) i 5 legionistów,przy czym zabił sobie wszystkich wieśniaków i zrobił armie a ze był zaraz koło mnie to wysłałem 10 centurionów i 10 jeźców z czego przeżyło 10 cent. i 5 jeźców których osłaniały balisty zanim centurioni przyszli na miejsce to z wojska wroga niezostało nic co najwyżej wspomnienie(chodzi w tym oczywiscie o aoe ror)
Obrazek

Awatar użytkownika
Towarzysz Borys
Posty: 99
Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Sayeux

Post autor: Towarzysz Borys » 09 kwie 2007, 20:19

Towarzysz Borys napisał:
Rushe często robią słabsi gracze.

SŁABSI???? wojak mi takie rushe potrafi zrobić a nie jest słabym graczem


Ale to ja pierwszy na Wojaka zrobiłem rusha! niemal udanego!
ЗА РОДИНУ! ЗА СТАЛИНА!

Awatar użytkownika
kamil666
Posty: 157
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:19
w AoE I gram od: 0- 0-2001
GG: 777199
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamil666 » 09 kwie 2007, 20:37

Borys... rushe robią i słabsi i mocni gracze... koniec tematu
Obrazek

Awatar użytkownika
Hirycyn
Posty: 127
Rejestracja: 22 gru 2006, 13:30
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hirycyn » 09 kwie 2007, 22:40

Tylko że słabszym rushe nie wychodzą, a silniejsi wyganiają przeciwnika z jego terytorium ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
kamil666
Posty: 157
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:19
w AoE I gram od: 0- 0-2001
GG: 777199
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamil666 » 10 kwie 2007, 13:51

nie zawsze tak jest chociaż moim zdaniem np. rush borysa na wojaka albo tiwaza by sie nie udał ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Towarzysz Borys
Posty: 99
Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Sayeux

Post autor: Towarzysz Borys » 10 kwie 2007, 14:40

Ty! Prawie mi się udało! gdybym wtedy zniszczył mu town centera to bym wygrał!
ЗА РОДИНУ! ЗА СТАЛИНА!

Awatar użytkownika
kamil666
Posty: 157
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:19
w AoE I gram od: 0- 0-2001
GG: 777199
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamil666 » 10 kwie 2007, 15:45

Towarzysz Borys pisze:Ty! Prawie mi się udało!

Prawie robi wielką różnicę ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojskowy
Posty: 114
Rejestracja: 12 lis 2006, 17:12
w AoE I gram od: 15 lut 1998
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojskowy » 11 kwie 2007, 22:48

todoo pisze:...

To przecież normalka. Pałkarze mogą być nawet gorsi od robotników.

A co do gry w AoE2 to owszem ma te atuty - grafika, odgłosy i może pomysłowość z tymi bramami które się automatycznie otwierają ale nie ma tego czego AoE RoR - klimat i grywalność. Po za tym czasy średniowieczne mi się nie podobają a tym bardziej po renesansowe więc w trójkę tym bardziej nie bedę nigdy grał.


Kamil - poza Koreą i Rzymem dla legiów nie ma premii, jednak w duelu Koreańskie kładą Rzymskich.
Ja lubię grać Chosonem ale tam gdzie nie ma dużo wody i jest to gra duelowa lub 2vs1. Więcej bym nie wyciągną tą nacją. Kicha łucznictwo w brązie uchodzi za jedną z najsłabszych nacji.

Borys - niszczenie całą gromadą centrum to błąd, jedzie się po chłopach na surze albo po domach. Rzucisz się na ten najsilniejszy budynek i za ten czas on się uzbroi murkiem bądź wyprodukuje wstępną armię :D, nawet jak mu to zburzysz to on to w 15 sekund odbuduje ;].
Desktop w tej samej konfiguracji co laptop - droższy!!! - PADŁEM PADŁEM PADEŁM !!!

Awatar użytkownika
kamil666
Posty: 157
Rejestracja: 12 gru 2006, 20:19
w AoE I gram od: 0- 0-2001
GG: 777199
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamil666 » 12 kwie 2007, 16:20

Wojskowy pisze:Kamil - poza Koreą i Rzymem dla legiów nie ma premii, jednak w duelu Koreańskie kładą Rzymskich.
Ja lubię grać Chosonem ale tam gdzie nie ma dużo wody i jest to gra duelowa lub 2vs1. Więcej bym nie wyciągną tą nacją. Kicha łucznictwo w brązie uchodzi za jedną z najsłabszych nacji.


Wiem o tym wojak, ale w żelazie Chosonem można sporo namieszać ;) (chyba dlatego sie trzeba chosonem szybko rozwijać ;) )
Obrazek

Awatar użytkownika
Towarzysz Borys
Posty: 99
Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Sayeux

Post autor: Towarzysz Borys » 12 kwie 2007, 16:51

Borys - niszczenie całą gromadą centrum to błąd, jedzie się po chłopach na surze albo po domach. Rzucisz się na ten najsilniejszy budynek i za ten czas on się uzbroi murkiem bądź wyprodukuje wstępną armię , nawet jak mu to zburzysz to on to w 15 sekund odbuduje ;].


Zniszczyłem Ci armię i rzuciłem się na wiesniaków i farmy. I co? Ulepszyłeś epokę i miałeś silniejsze jednostki!!!
ЗА РОДИНУ! ЗА СТАЛИНА!

Awatar użytkownika
Wojskowy
Posty: 114
Rejestracja: 12 lis 2006, 17:12
w AoE I gram od: 15 lut 1998
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojskowy » 12 kwie 2007, 18:37

Towarzysz Borys pisze:Zniszczyłem Ci armię i rzuciłem się na wiesniaków i farmy. I co? Ulepszyłeś epokę i miałeś silniejsze jednostki!!!

I co rzuciłbyś się na centrum i byś je spokojnie niszczył??
Nie ma sensu, bo je mogę także szybko naprawić, a ni chłopa ani nic tylko miałbym straty w drewnie. A takto rzuciłeś się na chłopów - zamieszałeś mi i tu był twój punkt, jeżeli wtedy byś się rzucił na centrum to nie zamieszałbyś mi i bym cię dojechał jeszcze szybciej niż wtedy ;];];).
P.S. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak nieudany rush( a tym bardziej że był niespodziewany), który wybił ok 10 chłopów między toolem a brązem potrafi zdezorientować gracza. Są straty czasowe i materialne i nerwy tak nawalają, że się zapomina o wszystkim co się miało na uwadze przed takim zmasowanym atakiem. Jednak teraz już zawsze się spodziewam rusha i to jest moją taktyką na początku.
Desktop w tej samej konfiguracji co laptop - droższy!!! - PADŁEM PADŁEM PADEŁM !!!

Awatar użytkownika
Hirycyn
Posty: 127
Rejestracja: 22 gru 2006, 13:30
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hirycyn » 12 kwie 2007, 19:16

Wiem o tym wojak, ale w żelazie Chosonem można sporo namieszać ;) (chyba dlatego sie trzeba chosonem szybko rozwijać ;) )[/quote]

Ale w duelu niezbyt mi namieszałeś :D Dlatego że wieże nic nie zdziałały przy ataku Jagurnautów (źle napisałem ;)),
a atak Katafraktami i Ciężkimi Konnymi Łucznikami od tyłu po porstu mi się udał... :P Bo przy grze z Konjadem
nie miałem jak wrzucić jednostek z wody... Ale to była dziwna gra... Rozwój w sojuszu a potem atak, było głupim
rozwiązaniem, bo się na mnie zmówiliście xD
Obrazek

Awatar użytkownika
Hirycyn
Posty: 127
Rejestracja: 22 gru 2006, 13:30
Płeć: Chłopiec
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hirycyn » 12 kwie 2007, 19:16

Wiem o tym wojak, ale w żelazie Chosonem można sporo namieszać ;) (chyba dlatego sie trzeba chosonem szybko rozwijać ;) )[/quote]

Ale w duelu niezbyt mi namieszałeś :D Dlatego że wieże nic nie zdziałały przy ataku Jagurnautów (źle napisałem ;)),
a atak Katafraktami i Ciężkimi Konnymi Łucznikami od tyłu po porstu mi się udał... :P Bo przy grze z Konjadem
nie miałem jak wrzucić jednostek z wody... Ale to była dziwna gra... Rozwój w sojuszu a potem atak, było głupim
rozwiązaniem, bo się na mnie zmówiliście xD
Obrazek

ODPOWIEDZ