Jaki wolisz typ jednostek?
Moderator: Towarzysz Borys
- Towarzysz Borys
- Posty: 99
- Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Sayeux
ja w aoe 2 gram przez 3 latka i wojo raczej robie dopiero jak sie rozwine
rzesztą co to by było za wojo bez pożądnej gospodarki,albo kilka dobrych jednostek albo armia "pałkarzy"lol przeciez to bez sęsu,raz grałem z takim gościem miałem odkryte jedo miasto patrze a tom wielka plama na minimapie jego wojsk,myśle sobie ze facet ma duze doświadczenie w tej grze najeźdżam na jego wioche patrze a tam 5 kapłanów 20 pałkaży 20 procaży(w sumie słabe ale w większych ilościach efektywne) i 5 legionistów,przy czym zabił sobie wszystkich wieśniaków i zrobił armie a ze był zaraz koło mnie to wysłałem 10 centurionów i 10 jeźców z czego przeżyło 10 cent. i 5 jeźców których osłaniały balisty zanim centurioni przyszli na miejsce to z wojska wroga niezostało nic co najwyżej wspomnienie(chodzi w tym oczywiscie o aoe ror)
rzesztą co to by było za wojo bez pożądnej gospodarki,albo kilka dobrych jednostek albo armia "pałkarzy"lol przeciez to bez sęsu,raz grałem z takim gościem miałem odkryte jedo miasto patrze a tom wielka plama na minimapie jego wojsk,myśle sobie ze facet ma duze doświadczenie w tej grze najeźdżam na jego wioche patrze a tam 5 kapłanów 20 pałkaży 20 procaży(w sumie słabe ale w większych ilościach efektywne) i 5 legionistów,przy czym zabił sobie wszystkich wieśniaków i zrobił armie a ze był zaraz koło mnie to wysłałem 10 centurionów i 10 jeźców z czego przeżyło 10 cent. i 5 jeźców których osłaniały balisty zanim centurioni przyszli na miejsce to z wojska wroga niezostało nic co najwyżej wspomnienie(chodzi w tym oczywiscie o aoe ror)
- Towarzysz Borys
- Posty: 99
- Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Sayeux
- Towarzysz Borys
- Posty: 99
- Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Sayeux
- Wojskowy
- Posty: 114
- Rejestracja: 12 lis 2006, 17:12
- w AoE I gram od: 15 lut 1998
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Kraków
todoo pisze:...
To przecież normalka. Pałkarze mogą być nawet gorsi od robotników.
A co do gry w AoE2 to owszem ma te atuty - grafika, odgłosy i może pomysłowość z tymi bramami które się automatycznie otwierają ale nie ma tego czego AoE RoR - klimat i grywalność. Po za tym czasy średniowieczne mi się nie podobają a tym bardziej po renesansowe więc w trójkę tym bardziej nie bedę nigdy grał.
Kamil - poza Koreą i Rzymem dla legiów nie ma premii, jednak w duelu Koreańskie kładą Rzymskich.
Ja lubię grać Chosonem ale tam gdzie nie ma dużo wody i jest to gra duelowa lub 2vs1. Więcej bym nie wyciągną tą nacją. Kicha łucznictwo w brązie uchodzi za jedną z najsłabszych nacji.
Borys - niszczenie całą gromadą centrum to błąd, jedzie się po chłopach na surze albo po domach. Rzucisz się na ten najsilniejszy budynek i za ten czas on się uzbroi murkiem bądź wyprodukuje wstępną armię , nawet jak mu to zburzysz to on to w 15 sekund odbuduje ;].
Desktop w tej samej konfiguracji co laptop - droższy!!! - PADŁEM PADŁEM PADEŁM !!!
- kamil666
- Posty: 157
- Rejestracja: 12 gru 2006, 20:19
- w AoE I gram od: 0- 0-2001
- GG: 777199
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Poznań
Wojskowy pisze:Kamil - poza Koreą i Rzymem dla legiów nie ma premii, jednak w duelu Koreańskie kładą Rzymskich.
Ja lubię grać Chosonem ale tam gdzie nie ma dużo wody i jest to gra duelowa lub 2vs1. Więcej bym nie wyciągną tą nacją. Kicha łucznictwo w brązie uchodzi za jedną z najsłabszych nacji.
Wiem o tym wojak, ale w żelazie Chosonem można sporo namieszać (chyba dlatego sie trzeba chosonem szybko rozwijać )
- Towarzysz Borys
- Posty: 99
- Rejestracja: 16 lis 2006, 12:46
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Sayeux
Borys - niszczenie całą gromadą centrum to błąd, jedzie się po chłopach na surze albo po domach. Rzucisz się na ten najsilniejszy budynek i za ten czas on się uzbroi murkiem bądź wyprodukuje wstępną armię , nawet jak mu to zburzysz to on to w 15 sekund odbuduje ;].
Zniszczyłem Ci armię i rzuciłem się na wiesniaków i farmy. I co? Ulepszyłeś epokę i miałeś silniejsze jednostki!!!
ЗА РОДИНУ! ЗА СТАЛИНА!
- Wojskowy
- Posty: 114
- Rejestracja: 12 lis 2006, 17:12
- w AoE I gram od: 15 lut 1998
- Płeć: Chłopiec
- Lokalizacja: Kraków
Towarzysz Borys pisze:Zniszczyłem Ci armię i rzuciłem się na wiesniaków i farmy. I co? Ulepszyłeś epokę i miałeś silniejsze jednostki!!!
I co rzuciłbyś się na centrum i byś je spokojnie niszczył??
Nie ma sensu, bo je mogę także szybko naprawić, a ni chłopa ani nic tylko miałbym straty w drewnie. A takto rzuciłeś się na chłopów - zamieszałeś mi i tu był twój punkt, jeżeli wtedy byś się rzucił na centrum to nie zamieszałbyś mi i bym cię dojechał jeszcze szybciej niż wtedy ;];];).
P.S. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak nieudany rush( a tym bardziej że był niespodziewany), który wybił ok 10 chłopów między toolem a brązem potrafi zdezorientować gracza. Są straty czasowe i materialne i nerwy tak nawalają, że się zapomina o wszystkim co się miało na uwadze przed takim zmasowanym atakiem. Jednak teraz już zawsze się spodziewam rusha i to jest moją taktyką na początku.
Desktop w tej samej konfiguracji co laptop - droższy!!! - PADŁEM PADŁEM PADEŁM !!!
Wiem o tym wojak, ale w żelazie Chosonem można sporo namieszać (chyba dlatego sie trzeba chosonem szybko rozwijać )[/quote]
Ale w duelu niezbyt mi namieszałeś Dlatego że wieże nic nie zdziałały przy ataku Jagurnautów (źle napisałem ),
a atak Katafraktami i Ciężkimi Konnymi Łucznikami od tyłu po porstu mi się udał... Bo przy grze z Konjadem
nie miałem jak wrzucić jednostek z wody... Ale to była dziwna gra... Rozwój w sojuszu a potem atak, było głupim
rozwiązaniem, bo się na mnie zmówiliście xD
Ale w duelu niezbyt mi namieszałeś Dlatego że wieże nic nie zdziałały przy ataku Jagurnautów (źle napisałem ),
a atak Katafraktami i Ciężkimi Konnymi Łucznikami od tyłu po porstu mi się udał... Bo przy grze z Konjadem
nie miałem jak wrzucić jednostek z wody... Ale to była dziwna gra... Rozwój w sojuszu a potem atak, było głupim
rozwiązaniem, bo się na mnie zmówiliście xD
Wiem o tym wojak, ale w żelazie Chosonem można sporo namieszać (chyba dlatego sie trzeba chosonem szybko rozwijać )[/quote]
Ale w duelu niezbyt mi namieszałeś Dlatego że wieże nic nie zdziałały przy ataku Jagurnautów (źle napisałem ),
a atak Katafraktami i Ciężkimi Konnymi Łucznikami od tyłu po porstu mi się udał... Bo przy grze z Konjadem
nie miałem jak wrzucić jednostek z wody... Ale to była dziwna gra... Rozwój w sojuszu a potem atak, było głupim
rozwiązaniem, bo się na mnie zmówiliście xD
Ale w duelu niezbyt mi namieszałeś Dlatego że wieże nic nie zdziałały przy ataku Jagurnautów (źle napisałem ),
a atak Katafraktami i Ciężkimi Konnymi Łucznikami od tyłu po porstu mi się udał... Bo przy grze z Konjadem
nie miałem jak wrzucić jednostek z wody... Ale to była dziwna gra... Rozwój w sojuszu a potem atak, było głupim
rozwiązaniem, bo się na mnie zmówiliście xD